Jeśli lubisz swoje życie i uważasz, że jest ono kompletne, nie wchodź tu, to nie miejsce dla Ciebie. Kiedy człowiek cierpi, gdy nie jest to konieczne, cierpi bardziej niż jest to konieczne. To strona dla wytrwałych, poszukujących i odpornych na stan faktyczny otaczającego nas świata.W tym miejscu rzeczywistość staje się sztuką, a sztuka jedyną bronią w walce z tą pierwszą. W dzisiejszym konsumpcyjnym społeczeństwie (piszę to w roku 2010), nadwrażliwość jest jak nagle otwarty w przełyku parasol. Jeżeli cierpisz i jest Ci z tym dobrze, ośmielę się tylko jedną mieć prośbę. Wymaż ten adres z swojej pamięci, bo może w głowie zacząć się kręcić. Ja wierzę że życiodajna woda i słowo pomogły mi wrócić zza grobu.









MOJĄ NOWĄ KOMPOZYCJĘ, KTÓRA OPOWIADA O URZĄDZENIU CERAGEM-E MOŻESZ ODSŁUCHAĆ POD TYM ADRESEM:

http://tojanarkoman.wrzuta.pl/audio/7fSQwGnmDsT/ceragem-e


wtorek, 17 sierpnia 2010

Ballada za złotówkę

1.
Już lat dwadzieścia przeminęło
Gdy w noc grudniową u stóp zimy
W pełne gwiazd niebo kruków dzieło
Mroźnym oddechem wzniosły dymy.
I była boleść doskonała, której poeta nie wyśpiewa
Dzisiaj wśród reklam postarzała
Zwiędłe męczeństwo chce odgrzewać

Ref:
Znów trzeba klękać przed możnymi
Jakby się klęczeć zapomniało
I prosić kornie starych bogów
By się karmili zwiędłą chwałą

2.
Marzenia ludu się spełniły
Sierp z młotem w grobie wspólnym gniją
Lecz jakoś brakło twórczej siły
Bo ludzie tak jak żyli, żyją
Ta sama bieda wkoło piszczy
I uśmiechnięty pysk rozdziawia
A to, co nam się miało ziścić
Pożarła złudna niemoc wszawa

Ref:
Znów trzeba klękać przed możnymi
Jakby się klęczeć zapomniało
I prosić kornie starych bogów
By się karmili zwiędłą chwałą

3.
Wolno potępiać to co było
I to co przyjdzie w chwili bliskiej
Można inaczej wyznać miłość
Choćby w agencji towarzyskiej
Bo nie dla wszystkich krzyż, modlitwa
Przecież dla wielu dworzec domem
W miejsce umarłej nowa sitwa
A sny jak dawniej poranione

Ref:
Znów trzeba klękać przed możnymi
Jakby się klęczeć zapomniało
I prosić kornie starych bogów
By się karmili zwiędłą chwałą

12.12.2001r.


4.
A ci, co dziś na dawne plują
Ku starym wiarom nawracają
Już nowi „święci” kark prostując
Głowy w korony przystrajają
I dziwny bard wśród tłumu stoi
Z rąk obojętnych grosze zbiera
Czy tłum się takiej pieśni boi
Która obłudy maskę zdziera

Ref:
Znów trzeba klękać przed możnymi
Jakby się klęczeć zapomniało
I prosić kornie starych bogów
By się karmili zwiędłą chwałą

Jacek Rosa

Brak komentarzy: